Eba pokonana. Trzecie zwycięstwo.

Eba pokonana. Trzecie zwycięstwo.

Awangarda Korczyna - Eba 4:2 (2:2)

Dostępna relacja.

Początek spotkania to tzw. wzajemne zapoznanie się z przeciwnikiem , spokojne tworzenie składnych akcji bez niepotrzebnego chaosu. Pierwszą klarowną sytuację na strzelenie bramki miała drużyna Eby. Przeciwnik oddaje strzał z przed pola karnego , skutecznie paruję go na rzut rożny Konrad Szmyd , który z konieczności musiał bronić bramki Awangardy. Eba idzie za ciosem , kolejny strzał i piłka obija słupek Szmyda. To by było na tyle sytuacji Eby , która sama sobie je wypracowała. Awangarda z minuty na minutę dominuje drużynę przeciwnika , wypracowana ładna składna akcja przyniosła nam rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany Marcin Balawajder , który bez najmniejszego trudu skierował piłkę do siatki. Na kolejną zdobycz czekaliśmy zaledwie 2 minuty. Drugą bramkę dla ''Awy'' zanotował Mateusz Zych , który ładnym strzałem po długim słupku pokonał bramkarza Eby. Wydawało by się że mamy wszystko pod kontrolą i bez problemu dowieziemy dwubramkową przewagę do przerwy. Tak się nie stało , a końcowe 15 sek. meczu było tzw. piłkarskim kryminałem jaki sobie sami stworzyliśmy. Najpierw rzut wolny z lewej strony pola karnego mają przeciwnicy , zawodnik Eby oddaje mocny strzał po długim słupku i mamy 2:1. Poważnym błędem przy tej sytuacji był brak koncentracji i błędne ustawienie muru. 8 sek. do końca , podrażnieni utratą bramki za bardzo uwierzyliśmy w swoje możliwości stąd szybkie wznowienie gry , strzał naszego zawodnika zostaje momentalnie zablokowany przez napastnika Eby który samotnie przejął piłkę i mocnym górnym strzałem pokonuję Szmyda. Do przerwy mamy 2:2. Obydwie bramki tak naprawdę sami sprezentowaliśmy przeciwnikom to trzeba powiedzieć otwarcie. Trudno , ważne że wyciągnęliśmy wnioski i podobnie jak w pierwszej połowie kontrolujemy grę. Około 23 minuty spotkania Marcin Balawajder pokonuję bramkarza Eby i mamy 3:2. Przeciwnicy zaledwie próbowali swoich sił w kontrach , ale nie przyniosło to zbyt dużego efektu. O dziwo nasza gra w defensywie w drugiej połowie wyglądała bardzo przyzwoicie. Na 4 sek. przed końcowym gwizdkiem mamy przedłużony rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Bartłomiej Frydrych , który nie dał żadnych szans na reakcję bramkarzowi Eby.
Po tym spotkaniu udało nam się wskoczyć na III miejsce w tabeli , mając na swoim koncie 10 ''oczek''. Za tydzień przeciwnikiem Awangardy będzie drużyna Alcatraz.

Bramki :
1:0 Marcin Balawajder (rzut karny)
2:0 Mateusz Zych
2:1 Jastrzębski (wolny)
2:2 Jastrzębski
3:2 Marcin Balawajder
4:2 Bartłomiej Frydrych (przedłużony rzut karny)

Skład :
Konrad Szmyd - Marcin Rymarz , Mateusz Zych , Łukasz Rymarz , Bartłomiej Frydrych , Marcin Balawajder

Żółta kartka : Marcin Rymarz

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości