Porażka z Leśniówką po słabej grze.

Awangarda Korczyna - Błyskawica Leśniówka 0:3 (0:1)

W ubiegłą sobotę w XI kolejce III ligi SKALH , przyszło nam się mierzyć z drużyną Błyskawicy Leśniówka. Do tego spotkania podeszliśmy w poważnym osłabieniu bez dwóch ofensywnych zawodników Marcina Balawajdra oraz Bartłomieja Frydrycha. Niestety brak tych dwóch postaci jak się później okazało znacznie wpłynął na grę naszej drużyny , szczególnie w ofensywie. Początek spotkania był bardzo wyrównany ale z czasem to Awangarda coraz śmielej starała się konstruować grę. Około 7 min spotkania zobaczyliśmy pierwszą bramkę , niestety nie z korzyścią dla ''Awy''. Kiełtyka przedarł się prawą stroną boiska i strzałem po długim słupku wpakował piłkę do bramki. Największą bronią Leśniówki w tym spotkaniu był właśnie Kiełtyka który napsuł nam sporo krwi. Po utracie bramki ''Awa'' się nie podłamała i z minuty na minutę uzyskiwała przewagę w posiadaniu piłki , niestety na ten fakt nie przełożyły się nasze sytuację bramkowe które z całego meczu zapewne można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak to nasza ekipa do 26 minuty miała przewagę , minimalną ale jednak to my staraliśmy się prowadzić grę , Leśniówka była zsunięta do defensywy w której trzeba przyznać radziła sobie przyzwoicie. Głównie przez ten okres Błyskawica wyprowadzała groźne kontry które były zatrzymywane przez nas bardzo ofiarnie nawet podwójnymi faulami. Kiedy wiedzieliśmy że do końca spotkania jest już coraz mniej czasu musieliśmy zaryzykować i rzucić wszystkie siły aby wyrównać stan spotkania. Jednak szczęście w tym dniu nie było po naszej stronie a Leśniówka w 28 minucie spotkania zdobyła drugą bramkę. Na listę strzelców z rzutu wolnego wpisał się już wcześniej wspomniany Kiełtyka. W 29 minucie spotkania rywale po raz trzeci umieścili piłkę w bramce Szmyda po skutecznym kontrataku. Podsumowując całe spotkanie to naszą bolączką w tym meczu była gra w ofensywie a dokładniej nie wypracowane sytuacje bramkowe. W niektórych momentach widzieliśmy nasza całą drużynę pod polem karnym Leśniówki a Konrad Szmyd praktycznie grając cały czas na przed polu musiał przerywać groźne wyprowadzanie akcji. Ogólnie mecz nie stał na wysokim poziomie , opierał się w dużą ilość fauli. Przy odrobinie szczęścia to spotkanie mogło się potoczyć inaczej lecz nasza postawa w tym dniu pozostawiała dużo do życzenia , także tą porażkę trzeba przyjąć godnie. Pomimo straty punktów nadal jesteśmy w grze o awans , miejmy nadzieję że w tych dwóch ostatnich spotkaniach udowodnimy że nasze poprzednie wyniki nie wzięły się znikąd.

Bramki :
0:1 Kiełtyka 7'
0:2 Kiełtyka (wolny) 28'
0:3 ? 29'

Skład :
Konrad Szmyd - Marcin Rymarz , Mateusz Zych , Dariusz Filipowicz , Michał Wojnar , Łukasz Rymarz , Jarosław Krawczyk