Konsekwentna gra w obronie , kluczem do zwycięstwa !

Konsekwentna gra w obronie , kluczem do zwycięstwa ! 

Piwosze - Awangarda Korczyna 1:3 (0:2)

Od początku spotkania zdominowaliśmy przeciwnika pod każdym względem. Awangarda starała się konstruować składne akcje a Piwosze wręcz przeciwnie , grając piłkę na bramkostrzelnego napastnika (króla strzelców do meczu z Awą) którego nasza defensywa nie odstępowała nawet na krok. ''Biało-Niebiescy'' wyszli na prowadzenie ok. 5 min spotkania , piłkę głową do siatki skierował Marcin Balawajder. Idąc za ciosem , tworzyliśmy kolejne groźne akcje lecz brakowało skuteczności. Na drugą zdobycz czekaliśmy do 11 minuty , z lewej strony boiska w pełnym biegu piłkę uderza Marcin Rymarz a ta wpada po dłuższym słupku do bramki Piwoszy. Do końca pierwszej odsłony spotkania mieliśmy jeszcze z 2-3 klarowne sytuacje na podwyższenie wyniku lecz zabrakło głównie celności. Druga połowa wyglądała podobnie z tym że ''Awa'' miała znacznie więcej sytuacji bramkowych, sporym mankamentem była nadal skuteczność ale także swój udział w naszym niepowodzeniu miał bramkarz Piwoszy , który wyciągnął kilka groźnych piłek. Kiedy wydawałoby się , że mamy wszystko pod kontrolą przydarzył się jeden błąd , który wykorzystali Piwosze może nie dosłownie ponieważ pomogliśmy przeciwnikom w strzeleniu honorowej bramki. Źle wznowiliśmy grę z autu tym samym piłkę przejął gracz Piwoszy wchodząc w nasze pole karne , jeden z zawodników Awangardy ofiarnie broniąc skierował piłkę do własnej bramki. Następne minuty były bardzo nerwowe nie wykorzystane sytuacji przyniosły tego skutek. Piwosze śmielej zaczęli atakować lecz to co robiła nasza defensywa było czymś nie wyobrażalnym. Bez wątpienia był to bardzo dobry występ naszych defensorów. Pod koniec meczu udało nam się jeszcze podwyższyć wynik. Trzecią bramkę dającą pewne zwycięstwo zdobył Marcin Rymarz , który wpisał się na listę strzelców po raz drugi , uderzając piłkę z okolic 6m w lewy róg bramki Piwoszy. Ostatecznie pokonaliśmy drużynę przeciwnika 1:3. Warto także wspomnieć że do bramki ''Awy'' po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Mateusz Grec , który w dwóch ostatnich spotkaniach zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Tym samym kończymy swój pierwszy sezon na 3 miejscu w tabeli , z taką samą ilością punktów i bilansem bramek jak vice-lider z Leśniówki , jednak bezpośrednie spotkanie przegrane przez naszą drużynę przesądziło o pewnym awansie. Ofensor Jedlicze sięgnął po mistrzostwo III ligi różnicą jednego punktu , zabrakło nam nie wiele. 

Bramki :
0:1 Marcin Balawajder
0:2 Marcin Rymarz
1:2 samobójcza
1:3 Marcin Rymarz

Skład:
Mateusz Grec - Konrad Szmyd , Marcin Rymarz , Dariusz Filipowicz , Mateusz Zych , Marcin Balawajder , Łukasz Rymarz , Jarosław Krawczyk